Mam nadzieję, oprócz dobrego wędkowania, na udane fotografie. Śledźcie nas na facebooku, będą świeże relacje, jak wszystko dobrze sie ułoży. Co będziemy testować w temacie morskiego Big Game?
1) Spławik halibutowy
Był już próbowany w kwietniu, sprawdził się wiec teraz to będą poważne łowy, mam nadzieję.
2) Miksery megavega
Te smukłe i długie na prawie 30 cm miękkie przynety sprawdziły się w kwietniu na skrei. Teraz kontynuacja łowienia na wiele kolorów.
3) Pętla na ogon halibuta i gaff halibutowy megavega oraz wyhaczacz dużych ryb.
4) Nowość - duże różowe halibutowe gumy megavega z magnesami
Kolekcja nowych gum - prototypy do testów. Podobno halibuty uwielbiają różowy i pomarańczowy?
5) Kolekcję przynet megavega w organizerze, który swietnie sporawdził się na kwietniowej wyprawie. Codzienne płukanie pod prysznicem całego zestawu przynet, to ochrona przed korozją magnesów oraz ostrych kotwic.
5) Wędka 200-900g wyrzutu MAX Empire Pilk Norway pod multiplikator.
Wygląda mocarnie!
6) Plecionkę MAX Atlantic Norway
Wysokomodułowy polietylen o 8 splotach, powinien sprawdzić się w Norwegii. Występuje w 5 grubościach 25, 28, 30, 32 i 35. Barwiona na 5 wyraźnych kolorów. Latwo określić głębokość. Wystarczy zapamietać kolejnosć kolorów, powtarzanych co 50 metrów. To proste!
Nieprawdopodobna moc, deklarowana przez dystrybutora, bardzo mnie intryguje. Plecionka wygląda dobrze, jest okrągła i gładka. Nasycona dodatkowo odrobiną teflonowego smaru Nova PTFE Oil, powinna sie sprawdzić.
Cóż, więcej w relacjach z sommaroy już od środy na facebookowym profilu megavega a dla znajomych na osobistym także.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz