Pół biedy, jeżeli powierzchnia przynęty jest tylko lekko pogryziona. To nie eliminuje jej z łowienia. Często jednak dochodzi do poważniejszego uszkodzenia.
Tak pokiereszowane gumy najlepiej umyć słodką wodą, osuszyć i naprawić, zanim po kolejnym zanurzeniu w toni wyjmiemy tylko jej część lub w ogóle ją stracimy.
Do klejenia nawet znacznych pęknięć i rozdarć silikonu stosowałem przeróżne kleje i sposoby. Ostatnio używam doskonały klej z firmy fishingglue.de. (dostępny od niedawna w naszym klubowym sklepiku)
Naprawiaj swoje ulubione przynęty. Daj im 2 a nawet 3 życie, zwłaszcza że są kosztowne z racji swoich rozmiarów.
Sposób klejenia opisany w sklepie lub do zobaczenia na filmach niżej:
Jak widać, możesz także z powodzeniem robić skuteczny tunning swoich przynęt, używając fishingglue. Eksperymentuj, może twoje dzieło będzie panaceum na przełowioną wodę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz